Za co kochamy filmy animowane?
Prawdziwe kino to nie tylko filmy fabularne z prawdziwymi aktorami, ale również ambitne produkcje animowane, które stanowią sól familijnego i emocjonalnego kina. Jeśli więc mówi się o dobrym kinie to nie można nie wspomnieć o najwspanialszych filmach animowanych jakie powstały w historii. Które tytuły są najlepsze spośród wszystkich?Według mnie, najlepszy film animowany w historii to bez dwóch zdań Król Lew. Ten film uosabia wszystko co najbardziej kochamy w animowanych produkcjach. Piękna i jednocześnie zaskakująco dojrzała historia małego lwa Simby wychowała miliony widzów na całym świecie i muszę przyznać, że filmy takie jak ten już dziś po prostu nie powstają, co jest bardzo smutne. Nie twierdzę, że współczesne filmy animowane są słabe, ale niewątpliwie już nie mają takiego klimatu jak takie klasyki jak: Piękna i bestia, Kopciuszek, Pocahontas czy Mulan. Mógłbym tutaj dorzucić też takie hity jak 101 Dalmatyńczyków albo Hercules, no naprawdę świetne kreskówki mówiąc najprościej jak się da. Animacja komputerowa też proponuje fajny efekt, jednakże muszę przyznać, że większą sympatią darzę nieco starsze filmy animowane z lat 90-tych.
Nie ulega wątpliwości, że filmy te nie są przeznaczone wyłącznie dla dzieci, np. Król Lew to idealna propozycja na świetny wieczór w familijnym gronie. Historie tworzone przez Disney’a uczyły, chwytały za serce i jednocześnie prezentowały się imponująco od strony wizualnej. Niestety, współczesne seriale oferowane np. na Disney Channel to coś z zupełnie innej beczki nad czym naprawdę ubolewam, ponieważ ma to zupełnie inny wpływ na dzieci i młodzież niż kiedyś. Obawiam się, że dzisiejsze filmy animowane nie pełnią już takiej funkcji wychowawczej jak kiedyś, co jest wielką szkodą, ponieważ kino familijne powinno pełnić właśnie taką rolę. Lubię też wiele innych filmów animowanych, np. japońskie anime takie jak Dragon Ball Z – jednakże to już na pewno nie są serie odpowiednie dla młodszych odbiorców.